18
Rano w szkole gwar i wrzawa,
bo dziś czeka nas Warszawa.
Klasa 1 wprost spod szkoły
rusza w drogę - w świat wesoły!
Jechał z nami Krecik mały,
nasz przyjaciel doskonały.
Patrzył przez szybę, chichotał wesoło,
Będzie przygoda - krzyczał wkoło.
Centrum Nauki już przed nami,
wszyscy patrzą wielkimi oczami!
W planetarium - ciemność, cisza,
dzieci siedzą zachwycone,
patrzą w niebo - rozmarzone.
Klasa i Krecik zmęczeni wracają,
wspomnienia w plecakach swoje chowają.